10 rzeczy, które lubią forsycje

Pojawiły się w polskich ogrodach około 1850 roku. Od tego czasu forsycje uważane są za jedne z najmniej wymagających krzewów ozdobnych. Kwitną pod koniec zimy lub wczesną wiosną (w zależności od gatunku). Kwiaty są zawsze tylko żółte, ale w różnych odcieniach. Dobrze pielęgnowane forsycje mają tak dużo kwiatów, że aż zakrywają ich gałęzie. Niektóre odmiany, np. forsycja zielona Kumson, wyróżniają także dekoracyjne, mozaikowe liście.

Forsycje warto uprawiać nie tylko ze względu na kwiaty. To krzewy łatwe w uprawie, dobrze tolerujące zasolenie i miejski smog. Znakomicie nadają się m.in. na żywopłoty. Oto 10 rzeczy, które lubią forsycje:

Forsycje najpiękniej kwitną, jeśli mają zapewnione słoneczne stanowiska. Wtedy są obsypane setkami żółtych kwiatów. W zacienionych miejscach też dobrze rosną, ale kwitnienie jest znacznie mniej obfite. Krzewy w takich miejscach mają też luźniejszy pokrój, nawet jeśli są systematycznie cięte. Jeżeli w ogrodzie jest dużo wysokich drzew i krzewów, forsycję lepiej sadzić w pobliżu tych, które zrzucają liście na zimę. Dzięki temu wiosną mają więcej słońca, co skutkuje bardziej obfitym kwitnieniem.

Przeczytaj także: Jak zaprojektować własny ogród

Wszystkie gatunki forsycji lubią gleby żyzne, piaszczyste, z małą domieszką gliny – wtedy najlepiej kwitną. Jednak są też tolerancyjne co do ziemi. Odpowiada im zarówno odczyn kwaśny, jak i zasadowy (pH 5-7,2). Jeśli gleba jest słaba, kwiatów jest – niestety - mniej. Można to jednak zmienić poprzez nawożenie.

Młodym forsycjom warto na start zapewnić lepsze podłoże. Polecana jest np. Ziemia kwiatowo-balkonowa do roślin kwitnących. Dodatek nawozu z hydrożelem TerraCottem Universal sprawi, że krzew będzie mniej narażony na brak wody, zwłaszcza podczas bezśnieżnych zim oraz letnich upałów. Preparat zwiększa bowiem, dzięki hydrożelowi, zdolność podłoża do jej magazynowania. Kiedy jest sucho, oddaje wodę do podłoża. W jego składzie są również nawóz, materiał nośnikowy i lawa wulkaniczna.

Przeczytaj także: Rodzaje gleby a wymagania roślin

Dość płytki system korzeniowy forsycji, zwłaszcza młodych, sprawia, że mogą być narażone na przesuszenie. Najczęściej dochodzi do tego podczas lipcowych i sierpniowych upałów. Zdarza się także zimą, jeśli nie ma śniegu, a jednocześnie panuje mróz. Skuteczną ochroną jest ściółkowanie naturalnymi materiałami, jak kora i zrębki. Ściółka po pewnym czasie rozkłada się, zamieniając w próchnicę. Dlatego trzeba ją uzupełniać przynajmniej 1-2 razy w roku.

Dzięki ściółce, z podłoża wolniej wyparowuje wilgoć, dlatego podlewanie jest rzadziej potrzebne. Gleba jest też chroniona przed głębokim przemarzaniem, co sprawia, że korzenie są mniej narażone na zimową suszę. Próchnica, w tym pochodząca ze ściółki, magazynuje wodę oraz składniki pokarmowe pochodzące z nawozów. Ściółkowane forsycje rosną i kwitną lepiej! Ogród wygląda także na bardziej zadbany.

Przeczytaj także: Ściółki naturalne – z czego zrobić

Nawet bez nawożenia wiosennego forsycje kwitną niezawodnie. Jednak, aby pędy były gęsto pokryte kwiatami, nawożenie warto wykonać. Forsycje zasila się w kwietniu. Wystarczy jedna dawka nawozu, ale można ją też podzielić na dwie (w odstępnie kilku tygodni). Dwie dawki korzystniej dać, jeśli ziemia jest bardzo piaszczysta, bez próchnicy, a wiosna – deszczowa. W takich warunkach zdarza się, że składniki pokarmowe są wymywane w głąb gleby, zanim rośliny je wykorzystają. Dwie dawki ograniczają to zjawisko. Przykładowo: jeśli zastosuje się granulowany Nawóz do kwitnących, pod średniej wielkości krzak forsycji potrzeba 50 g preparatu. W opakowaniu znajduje się miarka z dwoma poziomami: 25 i 50 g. Zastosować można jedną dawkę 50 g lub dwie po 25 g, np. na początku i pod koniec kwietnia.

Do zasilania forsycji nadają się też rozpuszczalny Nawóz do kwitnących Eksplozja Kwiatów oraz płynny Nawóz do kwitnących Potas+ Morze Kwiatów. Odmierzone dawki należy dodać do wody w konewce i podlać krzew.

Do wiosennego nawożenia forsycji najlepsze są nawozy do roślin ozdobnych z kwiatów. Zawierają bowiem większe ilości fosforu i potasu, które są potrzebne m.in. do obfitego kwitnienia. Wyjątkiem są forsycje prowadzone jako żywopłoty formowane (cięte). W ich przypadku to nie obfite kwitnienie jest najbardziej pożądane lecz gęste ulistnienie. W żywopłotach forsycje często sadzone są z innymi gatunkami krzewów, jak dereń biały, pęcherznica kalinolistna czy tawuły. Do ich zasilania nadaje się granulowany Nawóz do bukszpanów i żywopłotów.

Przeczytaj także: Nawozy mineralne – przegląd i zastosowanie

W przypadku forsycji nawożenie jesienne bywa niedoceniane. Niesłusznie! Efekt wiosną może być spektakularny, gdy krzew jest gęsto obsypany kwiatami. Nawozy jesienne zawierają tylko fosfor i potas. Oba te składniki mają bardzo duży wpływ na kwitnienie: ilość kwiatów, ich wielkość, intensywność wybarwienia. Do zasilania forsycji polecany jest granulowany Nawóz jesienny do ozdobnych Przygotowanie do Zimy.

Fosfor sprzyja także lepszemu korzenieniu się roślin oraz odgrywa ogromną rolę w procesie fotosyntezy. To pierwiastek, który wolno przemieszcza się w glebie. Dlatego trzeba mu dać na to czas, aby przemieścił się w okolice korzeni - stąd nawożenie jesienne. Forsycjom brakuje fosforu zwłaszcza po suchym, upalnym lecie oraz długiej, deszczowej pogodzie.

Jeśli w glebie jest wystarczająco fosforu, forsycje lepiej przyswajają potas. Ten pierwiastek odpowiada m.in. za gospodarkę wodną. Krzewy, którym nie brakuje tego składnika, lepiej znoszą suszę letnią i zimową.

Przeczytaj także: Jesienne nawożenie krzewów ozdobnych

Ścięte gałązki wielu krzewów kwitnących wiosną nadają się do pędzenia w wazonach. Forsycja jest jednym z najlepszych. Gałązki można ścinać już od stycznia. Kwiaty pojawiają się po 2-4 tygodniach – im bliżej jest wiosny, tym szybciej pączki się rozwijają.

Pędy forsycji wstawia się do wazonu i ustawia w nasłonecznionym miejscu. Kwiaty są większe i bardziej wybarwione, jeśli do wody dodaje się Odżywkę do kwiatów ciętych. Podczas pędzenia dość często gałązki forsycji wypuszczają korzonki. Po przekwitnięciu takie sadzonki można posadzić w ogrodzie – zwykle się przyjmują.

Z własnoręcznie pędzonych gałązek forsycji można zrobić bukiet i podarować go bliskiej osobie. Miłym i zarazem praktycznym dodatkiem do takiego upominku będzie Odżywka do kwiatów ciętych Piękny Bukiet w aplikatorze. Sprawi, że bukiet dłużej zachowa świeżość.

Kwitnące gałązki forsycji wykorzystać można także np. do dekoracji wielkanocnych oraz innych wiosennych kompozycji.

Forsycje bardzo dobrze znoszą cięcie. Systematyczne przycinanie sprawia, że krzew nie rozrasta się nadmiernie, jest bardziej gęsty i wypuszcza więcej pąków kwiatowych. Cięcie wykonuje się po kwitnieniu, czyli zwykle w kwietniu. Nie należy go opóźniać, ponieważ forsycje zawiązują pąki w roku poprzedzającym kwitnienie. Zbyt późne cięcie, ale też za wczesne – tuż przed zakwitnięciem – skutkuje mniejszą ilością kwiatów. Pączki zostają bowiem ścięte razem z gałązkami.

Od tej zasady są dwa wyjątki. Pierwszy to przycinanie żywopłotu z forsycji posadzonej z innymi krzewami, by nadać mu określony kształt. Drugi – cięcie prześwietlające, polegające na usunięciu najstarszych pędów. Wtedy bowiem to nie kwiaty są priorytetem.

Do przycinania forsycji najwygodniej używać nożyc ogrodniczych. Małe krzewy można też ciąć sekatorem. Ścina się do 1/3 pędów forsycji. Przy okazji warto nadać forsycji bardziej regularny kształt, np. zbliżony do kuli. Forsycje szczepione na pniach często przycina się w kształcie parasola.

Zaniedbane, nigdy nie cięte albo dawno przycinane forsycje można odmłodzić. Krzewy ścina się przed lub po kwitnieniu nisko przy ziemi. Większe rany można zabezpieczyć. Służy do tego Maść ogrodnicza.

Przeczytaj także: Sposoby przycinania liściastych krzewów ozdobnych

Forsycje to krzewy odporne na szkodniki i choroby, ale mogą schnąć z braku wody w glebie. Tracą wtedy ładny wygląd i mniej obficie kwitną. Rzadko jednak zamierają z braku wody (potrafią się regenerować). Najbardziej wrażliwe są forsycje młode, które nie mają jeszcze rozrośniętych korzeni. To, że brakuje im wody, łatwo zauważyć w czasie wegetacji. Liście w czasie upałów tracą bowiem wigor.

Trudniej zauważyć, że forsycji brakuje wody zimą, gdy panuje mróz, a jednocześnie nie ma śniegu. Dlatego trzeba zadbać, by forsycja miała wystarczająco wilgotne podłoże. Nie trzeba jej podlewać często. Wystarczy nawadnianie od czasu do czasu, jeśli dłużej nie pada deszcz lub panuje upał. Przed zimową suszą forsycję skutecznie chroni ściółka, np. z kory. Trzeba pamiętać, że forsycja nie powinna być ani nadmiernie podlewania, ani sadzona w podmokłej ziemi. Wtedy może nawet zamierać.

Przeczytaj także: Jak ograniczyć podlewanie – 10 pomysłów

Żółte kwiaty forsycji wielu osobom kojarzą się z zielenią miejską. To bowiem krzew bardzo często sadzony przy ulicach, chodnikach, na skwerach, w parkach. Nieprzypadkowo! Nie szkodzą mu smog oraz inne zanieczyszczenia powietrza. Forsycje dobrze znoszą również zasolenie gleby spowodowane posypywaniem solą dróg i chodników w czasie zimy. Tolerują brak właściwej opieki. Nawet jeśli nie są nawożone czy przycinane i tak ładnie kwitną, choć mniej obficie. Dobrze znoszą też łamanie gałązek, np. przez dzieci.

Przeczytaj także: Żywopłot przy ruchliwej ulicy – co posadzić

Żółte kwiaty forsycji zawsze wprowadzają efekt radosnej, słonecznej wiosny w ogrodzie. Ma się wrażenie, że tam gdzie rosną, świeci słońce. Wybierając forsycję do ogrodu, należy zwrócić uwagę, jakie osiągnie wymiary i do nich dopasować inne gatunki krzewów posadzonych obok. Większość odmian forsycji dorasta do 2-3 m. Nieliczne, jak np. forsycja pośrednia Maluch, osiąga metr wysokości. Wymiary wszystkich forsycji łatwo regulować cięciem.

Forsycje dobrze rosną w grupach, z krzewami o podobnych wymaganiach, jak np. dereń, ligustr, tawuła, żylistek. Nadają się też na żywopłoty cięte i prowadzone bez cięcia. Można je również sadzić jako solitery na trawniku, np. szczepione na pniach. Pojedyncze krzewy ładnie wyglądają przy furtkach, bramach, wejściach do domów. Pod młodymi krzewami można posadzić kwiaty cebulowe, np. tulipany botaniczne i cebulice syberyjskie.

Przeczytaj także: Jak dobierać rośliny do ogrodu