Z artykułu dowiesz się:
1.Dlaczego warto uprawiać pomidory pod osłonami?
Uprawa pomidorów w szklarni i pod folią to przede wszystkim wcześniejsze zbiory. Owoce można zrywać pod osłonami już w pierwszych dniach lipca. W gruncie zaś pomidory zaczynają dojrzewać zwykle pod koniec lipca, a jeśli początek lata jest chłodny – nawet dopiero na początku sierpnia.
Tunele foliowe i szklarnie chronią pomidory przed chłodem, zarówno wiosną, jak i jesienią. Przymrozki w polskim klimacie zdarzają się nawet na początku czerwcu i w połowie września. Dzięki osłonom, uprawa pomidorów, które są warzywami ciepłolubnymi, może być dłuższa o co najmniej miesiąc. To przekłada się na większe zbiory. Osłony chronią także pomidory przed deszczami (sprzyjają występowaniu chorób grzybowych), silnym wiatrem i gradem.
Powierzchnię w amatorskich tunelach foliowych oraz szklarniach wykorzystuje się inaczej niż w wielkotowarowych, gdzie produkcja pomidorów trwa prawie cały rok (są ogrzewane i doświetlane lampami). Pomidorów w amatorskich tunelach foliowych i szklarniach nie uprawia się cały rok. Zwykle są plonem głównym. Ich uprawa pod osłonami trwa najczęściej 4-5 miesięcy. Do wykorzystania na inne uprawy są również 2 miesiące przed pomidorami oraz 2 miesiące po pomidorach. Wiosną oraz jesienią pod osłonami można uprawiać warzywa odporne na chłód jak endywia, kapusta pekińska, pak choi, rzodkiewka, sałata, szpinak.
Przeczytaj także: W jaki sposób uprawiać i pielęgnować pomidory oraz Siew warzyw pod osłonami w sierpniu
2. Jaki wybrać tunel foliowy lub szklarnię na pomidory?
Do uprawy pomidorów nadają się zarówno tunele foliowe, jak i szklarnie. Korzysta się z nich najwygodniej, jeśli mają co najmniej 200 cm wysokości. Dzięki temu można w nich pracować w pozycji wyprostowanej. To ułatwia także uprawę pomidorów przy podporach, takich jak sznurek czy drut (jeden koniec mocuje się do kołka wbitego w podłoże, zaś drugi – do górnej części stelaża tunelu lub szklarni). Pomidory sadzić można również w niskich tunelach (o wysokości tylko 50-60 cm) pokrytych folią lub grubą agrowłókniną. Niskie osłony zdejmuje się jednak, gdy minie ryzyko przymrozków – zwykle w ostatnich dniach maja lub pierwszych dniach czerwca (następnie takie pomidory uprawia się jak w gruncie).
Wysokie tunele foliowe i szklarnia mogą być ogrzewane lub nieogrzewane. W amatorskiej uprawie – z przyczyn ekonomicznych - popularniejsze są nieogrzewane. Jeśli prognozowane są większe przymrozki, na szklarnię lub tunel można dodatkowo narzucić np. grubą agrowłókninę. Sprawdza się też dogrzewanie końskim nawozem. W tunelu lub szklarni warto wykonać ścieżkę z płyt betonowych lub kamieni. Te materiały akumulują ciepło promieni słonecznych (oddają je, gdy robi się chłodniej). Latem zaś można ich używać do schładzania tunelu lub szklarni poprzez polewanie wodą. Nie każda szklarnia i tunel foliowy nagrzewa się oraz trzyma temperaturę tak samo. W przypadku szklarni lepszą izolacją niż szkło jest zwykle poliwęglan komorowy. Tunele foliowe zaś lepiej akumulują ciepło promieni słonecznych, jeśli folia ma kolor zielony.
Szklarnia lub tunel na pomidory muszą być ustawione w słonecznych miejscach. Idealna jest lokalizacja na osi wschód-zachód (wejście najlepiej od zachodu). Dzięki temu łatwiejsze jest wietrzenie w czasie lata, gdy panują upały. Do wietrzenia przydają się także okienka.
3. W jakich podłożach sadzić pomidory pod osłonami?
Pomidory w szklarniach oraz tunelach foliowych można uprawiać w różnych podłożach. Najczęściej jest to ziemia ogrodowa. Niestety, jeżeli przez kilka lat ciągle uprawia się pomidory w tym samym miejscu, dochodzi do zjawiska określonego jako zmęczenie gleby. Trzeba wtedy przestawić osłonę w inne miejsce w ogrodzie (nie zawsze jest możliwe), wymienić ziemię (jest pracochłonne) albo zacząć stosować inne metody uprawy, np. w pojemnikach (workach, pierścieniach, skrzyniach, donicach). Polecane są np. Gotowe podłoże do ziół i warzyw NATURAL+ czy Ziemia do pomidorów i warzyw. Konieczne jest także wprowadzenie zmianowania. Zamiast pomidora, w kolejnych trzech latach uprawia się jako plon główny inne warzywa, jak fasola, fasolnik, ogórek, arbuz, melon, papryka, bakłażan.
Pomidory można uprawiać także bez ziemi. Wykorzystać można m.in. słomę oraz trociny i korę. W wielkotowarowych uprawach używa jest też m.in. wełna mineralna. Stosowanie takich podłoży nie jest jednak polecane dla początkujących.
Przeczytaj także: Zmęczenie gleby – na czym polega
- Słoma - do uprawy pomidorów najlepsza jest słoma twarda: pszenna lub żytnia. Stosowane są dwie metody uprawy – w pierwszej używa się tylko słomy (jako jednorodne podłoże), zaś w drugiej słoma jest podkładem, a na wierzch sypie się kompost lub ziemię ogrodową (warstwę o grubości 5-10 cm). W amatorskich warunkach łatwiejszy jest drugi sposób. W obu metodach trzeba słomę przygotować odpowiednio na 2-3 tygodnie przed planowanym sadzeniem pomidorów. Po ułożeniu kostek słomy w szklarni lub tunelu posypuje się je nawozem mineralnym. Następnie słomę trzeba podlewać przez 2-3 dni małymi dawkami wody. W ten sposób rozpoczyna się naturalny rozkład słomy, w którego pierwszym etapie rośnie temperatura wewnątrz kostek. Gdy temperatura nie będzie wyższa niż 25°C (najlepiej sprawdzić termometrem do kompostu), można sadzić pomidory. Nawożenie zaczyna się od razu, jeśli pomidory są uprawiane na słomie, lub po trzech tygodniach – jeśli słoma jest tylko podkładem.
- Trociny i drobna kora – do uprawy mogą być używane nawet świeże, ale tylko z roślin iglastych. Trociny i korę z roślin liściastych oraz mieszane trzeba najpierw przekompostować bez przykrycia, aby zostały z nich wymyte substancje fitotoksyczne, które mogą ujemnie wpływać na wzrost pomidorów. Najczęściej takim podłożem napełnia się worki foliowe, a następnie sadzi w nich pomidory. Od razu trzeba rozpocząć nawożenie. Konieczne jest też częste nawadnianie, ale małymi dawkami.
4. Jak przygotować rozsadę pomidorów?
W szklarniach i tunelach foliowych najczęściej uprawia się pomidory z rozsady. W uprawie amatorskiej możliwy jest też siew od razu do gruntu lub pojemników (w połowie maja), ale tylko wczesnych odmian. Dzięki rozsadzie, wegetacja pomidorów jest dłuższa, co przekłada się na wcześniejsze plonowanie i większe zbiory. Uprawa pomidorów w szklarniach i tunelach foliowych dodatkowo wydłuża czas plonowania. Pierwsze owoce zrywa się nawet już na początku lipca.
Nasiona pomidorów na rozsadę, która ma być posadzona w szklarni lub pod folią, sieje się w marcu do skrzynek w ciepłym pomieszczeniu. Ziemia powinna być lekka. Odpowiednie są np. Gotowe podłoże do siewu i pikowania czy Podłoże Domowa Plantacja pomidory i zioła.
Wschodzącym pomidorom trzeba zapewnić jak najwięcej światła. Jeśli pogoda jest pochmurna, warto rozsadę doświetlać lampami. Dzięki temu rozsada jest bardziej krępa, ma sztywniejsze łodygi (mniej podatne na złamania) oraz prawidłowo zawiązuje pąki kwiatowe. W kwietniu, podczas ciepłych dni, rozsadę trzeba hartować na zewnątrz. Przez pierwsze dni sadzonki ustawia się w półcieniu, w zacisznym miejscu i chowa na noc w pomieszczeniach. W kolejnych dniach można je zostawiać także na noc. Trzeba uważać na przymrozki, gdyż pomidory nie są na nie odporne.
Nie ma jednego terminu, kiedy można sadzić rozsadę pomidorów pod osłonami. Zależy od pogody! Ani szklarnia, ani tunel foliowy (zwłaszcza nieogrzewane) nie zapewniają 100-procentowej ochrony przed chłodem. Zwykle jest to koniec kwietnia albo pierwsze dni maja. Idealna temperatura dla pomidorów w pierwszej fazie wzrostu to 20 stopni Celsjusza (potem może być niższa). Gdy termometr pokaże powyżej 24-25 stopni Celsjusza, trzeba szklarnię lub foliak trzeba wietrzyć. Zarówno temperatura za niska, jak i za wysoka, a także ich gwałtowane zmiany, nie sprzyjają dobremu owocowaniu pomidorów.
5. Jak nawozić pomidory pod osłonami?
Pomidory mają bardzo duże wymagania pokarmowe. Pobieranie przez nie poszczególnych składników nie jest takie same w ciągu całego okresu wegetacji. Rozsada i pomidorki po posadzeniu na miejsce stałe potrzebują dużo zwłaszcza azotu. Gdy zaczynają kwitnąć i owocować, zwiększa się ich zapotrzebowanie na potas, fosfor, magnez i wapń. Istotne są także proporcje poszczególnych składników, zwłaszcza jeśli uprawia się pomidory w podłożach bez ziemi, np. na słomie. Przykładowo, wapń wpływa na pobieranie boru, miedzi, potasu, magnezu, żelaza. Brak fosforu sprawia, że zmniejsza się pobieranie potasu, cynku, miedzi, i żelaza, cynku i miedzi), ale jego duża ilość nie sprzyja też przyswajaniu wapnia. Jeśli potasu jest za dużo, spada przyswajanie magnezu oraz wapnia. Dlatego do nawożenia najlepiej używać preparatów, których skład jest opracowany pod potrzeby pomidorów. Używać można nawozów mineralnych, jak granulowany Nawóz do pomidorów i ogórków z mikrosładnikami czy płynny Nawóz do pomidorów Smaczne Owoce albo organicznych, np. granulowany Nawóz ekologiczny do pomidorów, ogórków i ziół albo płynny Nawóz ekologiczny do pomidorów i ogórków.
Prawidłowe przyswajanie składników pokarmowych przez pomidory zależy w dużym stopniu od czynników klimatycznych panujących w szklarniach i tunelach foliowych, jak temperatura, światło i wilgotność. Dlatego tak ważne jest, aby je kontrolować i w miarę możliwości regulować. Przykładowo, w czasie upałów korzenie pomidorów gorzej przyswajają wapń. Na owocach pojawiają się wtedy czarne plamy (określane jako zgnilizna wierzchołkowa pomidorów). Temperaturę w szklarni lub tunelu można obniżać np. przez wietrzenie, cieniowanie, polewanie ścieżki wodą. Pomaga też oprysk pomidorów nawozami wapniowymi. W czasie pochmurnych dni, pomidory przyswajają mniej składników pokarmowych.
Częstotliwość nawożenia pomidorów trzeba dostosować do rodzaju podłoża. Jeśli pomidory uprawiane są w ziemi, kompoście czy gotowych podłożach ze sklepu ogrodniczego, zasilanie zaczyna się dwa tygodnie od posadzenia rozsady na miejsca stałe. Następnie nawozi się pomidory co 10-20 dni. Innego nawożenia – specjalnymi pożywkami – wymagają pomidory uprawiane w podłożach bezglebowych.
Przeczytaj także: Pomidory malinowe – jak nawozić
6. Jak podlewać pomidory w szklarni i pod folią?
Zarówno podlewanie zbyt obfite, jak i skąpe nie jest korzystne dla pomidorów szklarniowych. Szczególnie trudne jest nawadnianie pomidorów nie rosnących w gruncie, lecz np. w workach czy pierścieniach, w podłożach innych niż ziemia, m.in. słoma, kora, trociny. Dlatego warto mieć urządzenie do mierzenia wilgotności podłoża – taką funkcję mają niektóre pH-metry. Przydaje się także nawadnianie kropelkowe.
Od stopnia wilgotności podłoża zależy pobieranie składników pokarmowych. Jeżeli jego wilgotność jest niska (50-60%), pomidory słabo przyswajają zwłaszcza mangan oraz wapń. Jeśli podłoże jest zbyt mokre (powyżej 80%), spada przyswajanie fosforu i żelaza. Korzenie mają także utrudniony dostęp do tlenu (mogą zamierać i gnić). Im więcej pomidory mają światła, tym większe jest ich zapotrzebowanie na wodę i odwrotnie.
7. Czy trzeba sztucznie zapylać kwiaty pomidorów szklarniowych?
Aby z kwiatów pomidorów związały się owoce, musi dojść do ich zapylenia. To praca wykonywana przez owady zapylające, jak trzmiele, pszczoły oraz inne owady zapylające. Czasami, mimo ich oblotu, nie dochodzi do zapylenia i owoców brak. Przyczyny mogą być bardzo różne. Bardzo często powodem jest temperatura (za niska lub za wysoka) panująca w szklarni lub tunelu. Optymalna temperatura powietrza, w której najlepiej zawiązują się owoce, wynosi 20-27°C. Pyłek pomidorów nie kiełkuje w temperaturze poniżej 15°C i powyżej 30°C. Pod osłonami powietrza bywa też za wilgotne – pyłek lepi się, gdy wilgotność wzrasta powyżej 70% (do mierzenia wilgotności służy higrometr). Mniej owoców zawiązuje się także, gdy występują duże różnice temperatury pomiędzy dniem a nocą (to się zdarza zwłaszcza pod koniec wiosny oraz od drugiej połowy sierpnia). Mniej żywotny jest pyłek pomidorów przenawożonych azotem.
W uprawie amatorskiej zwykle nie ma potrzeby stosowania preparatów wspomagających zawiązywanie owoców. Aby zwabić do szklarni i tuneli foliowych owady zapylające, obok pomidorów warto uprawiać rośliny o atrakcyjnych dla nich kwiatach, np. ogórecznik lekarski. Można też strząsać pyłek np. miękkim pędzelkiem. Trzeba jednak pamiętać, aby temperatura nie była niższa niż 15°C i nie wyższa niż 30°C. Szklarnie oraz tunele trzeba często otwierać i wietrzyć.
Przeczytaj także: Gdy pomidory nie dojrzewają – 6 przyczyn
8. Jak zapobiegać chorobom i szkodnikom pomidorów pod osłonami?
Każda szklarnia i tunel foliowy ma ograniczoną powierzchnię, na której – wcześniej czy później – znajdą dogodne warunki bytowania szkodniki oraz patogeny wywołujące choroby. Sprzyjają im wyższa temperatura i wilgotność, brak przewiewu oraz naturalnych opadów i wrogów. Ze względu na to, że pomidory są dość podatne na choroby i szkodniki, trzeba im zapobiegać i jak najszybciej zwalczać. Konieczne jest także zmianowanie pod osłonami.
Podczas każdego pobytu w szklarni czy tunelu trzeba sprawdzać, czy na liściach i najmłodszych pędach nie ma szkodników. Bardzo często to one przenoszą patogeny. Przykładowo, wciornastki przyczyniają się do rozprzestrzeniania takich chorób jak mozaika ogórka na pomidorze (liście są nitkowate, mozaikowe, ze smugami, a na owocach pojawiają się pierścieniowe plamy) czy brązowa plamistość liści pomidora (objawy to m.in. nekrotyczne plamy na liściach i zniekształcone wierzchołki najmłodszych pędów). Ziemiórki zaś mogą przenosić grzyby wywołujące gnicie korzeni pomidora (zgnilaka) czy fuzariozę zgorzelową pomidora (korzenie brązowieją i gniją, na podstawie łodygi pojawiają się wżery).
Niektórym chorobom można zapobiegać przez częste wietrzenie szklarni oraz tunelu foliowego. To np. szara pleśń, której występowaniu sprzyja wysoka wilgotność powietrza oraz skraplanie się pary wodnej w szklarniach i tunelach.
Przeczytaj także: Jak zabezpieczyć pomidory przed chorobami i szkodnikami
Najgroźniejsze choroby pomidorów pod osłonami
Fuzarioza zgorzelowa pomidora
To choroba grzybowa, która najczęściej niszczy rozsadę pomidorów. Jej występowaniu sprzyja niska temperatura (10-18°C) podczas wschodzenia nasion, a także wysoka wilgotność podłoża. Patogeniczne grzyby mogą przenosić np. ziemiórki.
Objawy: porażone pomidory więdną, mimo podlewania. Czasem więdnięcie jest gwałtowne – np. w ciągu 2-3 dni siewki pomidorów, które wyglądały wcześniej na zdrowe, giną. Po ich wyciągnięciu z podłoża okazuje się, że ich korzenie są brązowe i zgniłe. Najczęściej fuzarioza atakuje rozsadę pomidorów, ale zdarza się, że występuje też na starszych egzemplarzach. Powoduje na nich brunatnienie podstawy łodygi (wewnątrz i na zewnętrz) oraz niszczy korzenie.
Zwalczanie: fuzariozie łatwiej zapobiegać niż leczyć. Konieczne jest zwalczanie ziemiórek, które przenoszą fuzariozę. Ich populację ograniczają Żółte tablice lepowe. Po liczbie przyklejonych do nich ziemiórek oraz innych szkodników można się łatwo zorientować, jak duża jest inwazja. Jeśli szkodników jest mało, do ich odłowu wystarczą żółte tabliczki. Jeśli szkodników jest dużo, można zastosować oprysk, np. preparatem NeemAzal - T/S (substancja czynna pochodzi z nasion miodli indyjskiej, znanej też jako drzewo neem). Środek ma krótki okres karencji – w przypadku pomidora to 3 dni.
Aby zapobiegać fuzariozie, rozsadę pomidorów trzeba przygotowywać w jasnym i ciepłym pomieszczeniu. Jeśli wiosna jest pochmurna, warto doświetlać pomidorki lampami. Profilaktycznie można opryskiwać podłoże preparatem Biosept Active Spray (na bazie ekstraktu z grejpfruta), który wzmacniania oporność roślin.
Szara pleśń
Chorobotwórczy grzyb najczęściej wnika w miejscach zranień, np. przez blizny po oberwanych liściach lub bocznych pędach. Rozwojowi grzyba, który wywołuje szarą pleśń, sprzyja wysoka wilgotność. Jego zarodniki zimują m.in. w glebie oraz na konstrukcjach szklarni i tuneli foliowych.
Objawy: najpierw pojawiają się żółtawe lub szarawe plamy na liściach, a potem szary, puszysty nalot. Pleśnieć mogą także kwiaty i owoce; zaatakowane pomidory stopniowo zamierają (z reguły najpierw powyżej miejsca infekcji). W amatorskiej uprawie szara pleśń wyrządza największe szkody na pomidorach na przełomie lata i jesieni.
Zwalczanie: po wystąpieniu pierwszych objawów szarej pleśni oraz profilaktycznie można wykonać oprysk preparatem Biosept Active (na bazie ekstraktu z grejpfruta). Poza okresami aktywności pszczół może być stosowany Switch 62,5 WG.
Zaraza ziemniaka
Wyrządza ogromne spustoszenie zarówno wśród pomidorów rosnących w gruncie, jak i pod osłonami. Zarazie ziemniaka sprzyja wysoka wilgotności powietrza oraz podlewanie na liście.
Objawy: najpierw na liściach, pędach oraz owocach pojawią się plamy w kolorze szarozielonym, które szybko stają się brązowe i czarne. Pomidory wyglądają jak spalone, a następnie zamierają. Straty w plonie są bardzo duże. Zdarza się, że do zjedzenia nie nadaje się ani jeden pomidor.
Zwalczanie: przez cały okres wegetacyjny, zarówno profilaktycznie, jak i po zauważeniu pierwszych objawów choroby, stosować można Biosept Active. To produkt w formie koncentratu na bazie ekstraktu z grejpfruta, który wzmacniania oporność roślin. Z preparatów konwencjonalnych do stosowania zapobiegawczego przeznaczony jest np. Miedzian Extra 350 SC. Zwalcza nie tylko zarazę ziemniaka, ale też m.in. bakteryjną cętkowatość pomidora. Inny środek grzybobójczy do stosowania zapobiegawczego oraz interwencyjnego przeciwko zarazie ziemniaka to m.in. Revus 250 SC.
Najgroźniejsze szkodniki pomidorów pod osłonami
Mączlik szklarniowy
To trudny do zwalczenia szkodnik nie tylko pomidorów. Dorosłe owady wyglądają jak małe, białe muszki (1-1,5 mm długości). Żerują głównie na dolnych stronach liści, wysysając z nich sok. Rozwój mączlików w szklarniach i tunelach - od jaja do osobnika dorosłego - trwa 3-5 tygodni (szybciej, jeśli temperatura wynosi 23-25°C).
Objawy: podczas poruszenia liści, nad pomidorami unoszą się białe muszki. Jeśli delikatnie odwróci się zaatakowany liść, dostrzec można larwy i postacie dorosłe mączlika. Szkodniki, podczas pobierania soku, wydalają duże ilości lepkiej rosy miodowej, która osadza się na liściach i owocach. Rosa miodowa jest pożywką dla grzybów sadzakowych (w czarnym kolorze). W efekcie fotosynteza pomidorów jest mniejsza. Zaatakowane pomidory gorzej plonują, ich liście są zniekształcone.
Zwalczanie: bardzo pomocne we wczesnym wykrywaniu obecności mączlika, a także ograniczaniu jego populacji, są Żółte tablice lepowe. Należy je wywieszać w tunelu lub szklarni od razu po wysadzeniu rozsady na miejsce stałe. Najlepiej tabliczki lepowe wieszać nad pomidorami. W likwidacji mączlików pomaga np. oprysk preparatem NeemAzal - T/S (na bazie miodli indyjskiej, znanej także jako drzewo neem). Jego okres karencji dla pomidora wynosi tylko 3 dni.
Miniarka psiankowianka, miniarka szklarniówka i miniarka ciepłolubka
Dorosłe osobniki przypominają z wyglądu małe, ciemne muszki (o długości około 3 mm). W sezonie wegetacyjnym wylęgają się z reguły cztery pokolenia miniarek (samice składają po około 100 jaj).
Objawy: larwy żerują wewnątrz liści (między górną a dolną skórką). Drążą w nich korytarze przypominające miny albo kręte ścieżki. Jeśli taki liść weźmie się pod światło, można dostrzec w nim larwę miniarki. Uszkodzone liście zasychają, drobnieją, czasem opadają. Plon jest mniejszy.
Zwalczanie: zrywać liście z minami i natychmiast niszczyć. Dorosłe osobniki można odławiać na Żółte tablice lepowe. Kolor żółty jest dla nich atrakcyjnym wabikiem, a lep je niszczy.
Przędziorek chmielowiec oraz przędziorek szklarniowiec
W tunelach i szklarniach znajdują doskonałe warunki, a jednocześnie są trudne do wyplenienia. Mają mikroskopijne wymiary – dorosłe osobniki mierzą około 0,5 mm długości. Przypominają czerwony, pomarańczowy lub zielony pył. Przędziorki rozmnażają się błyskawicznie. W temperaturze 25°C i wilgotności powietrza do 70% ich rozwój trwa średnio zaledwie 9 dni (samice składają do 100 jaj). W amatorskich szklarniach i tunelach częściej szkody wyrządza przędziorek chmielowiec (żeruje od marca do jesieni). Zimują jego zapłodnione samice – chowają się w zakamarkach szklarni lub tunelu. Przędziorek szklarniowiec (żeruje cały rok) z reguły trafia pod amatorskie osłony np. na kupionej rozsadzie pomidorów.
Objawy: przędziorki żerują zwykle na spodnich częściach liści. Jeżeli inwazja jest duża, mogą występować także na wierzchnich stronach liści. Przędziorki wysysają sok z tkanek pomidorów oraz innych roślin. Na liściach pojawiają się plamki w kolorach żółtym i brązowym oraz pajęczynka. Zaatakowane pomidory są słabsze, gorzej owocują, łatwiej atakują je chorobotwórcze patogeny.
Zwalczanie: zastosować można np. oprysk preparatem Emulpar Spray (na bazie oleju rydzowego). Jest nieszkodliwy dla pszczół i biodegradowalny. Nie posiada okresu karencji.
Mszyce
Pomidory atakowane są przez różne gatunki mszyc, jak mszyca brzoskwiniowa, mszyca szklarniowa wielożerna, mszyca ziemniaczana smugowa czy mszyca ziemniaczana średnia. To niewielkie owady o długości 2-4 mm. Mogą być w kolorach zielonym, żółtym, a nawet różowym. Optymalne warunki do ich rozwoju to temperatura w granicach 23°C oraz wilgotność powietrza około 75%.
Objawy: mszyce żywią się sokiem, który wysysają z liści i najmłodszych pędów. Zaatakowane pomidory rosną słabo, liście często żółkną i zwijają się do dołu. Podczas żerowania mszyce wydalają lepką substancję, która opada na pomidory. Rozwijają się na niej czarne grzyby sadzakowe, które ograniczają pomidorom fotosyntezę (samoodżywianie). Mszyce mogą przenosić choroby.
Zwalczanie: do odławiania mszyc oraz monitorowania ich obecności pod osłonami służą Żółte tablice lepowe. Stosować można opryski naturalnymi preparatami na bazie oleju rydzowego, jak Agrocover Koncentrat i Agrocover Spray. Oba środki nie mają okresu karencji, dlatego opryski mogą być wykonane nawet tuż przed zbiorem owoców. Są również nieszkodliwe dla pszczół oraz biodegradowalne.
Przeczytaj także: Skuteczny sposób na mszyce
Wciornastek zachodni i wciornastek tytoniowiec
To owady o mikroskopijnych wymiarach, które trudno dostrzec bez lupy. Wyglądają jak ciemne przecinki o długości około 1 mm. Wciornastki odżywiają się sokiem roślin. Szczególnie szybko mnożą się w temperaturze 25-28°C.
Objawy: w miejscu żerowania na liściach pojawiają się drobne, białawe plamy. Na plamach dostrzec można czarny „pył” (to odchody wciornastków). Następnie liście żółkną i przedwcześnie zamierają. Wciornastki mogą przenosić choroby.
Zwalczanie: wciornastki można zwalczać przy pomocy np. preparatów Agrocover Spray i Emulpar Spray. To gotowe do użycia roztwory na bazie oleju rydzowego. Oba są biodegradowalne i nieszkodliwe dla pszczół. Nie mają okresu karencji.
Ziemiórki
Rozwój ziemiórek w szklarniach i tunelach trwa około 3 tygodni. Dorosłe osobniki wyglądają jak czarne, małe muszki (długość około 3 mm). W szklarniach mogą się rozmnażać również w podłożach innych niż ziemia.
Objawy: największe szkody wyrządzają larwy. Zjadają korzenie, a także niszczą szyjki korzeniowe pomidorów, zwłaszcza młodych. Rośliny rosną słabo, mogą żółknąć, później zaczynają owocować, a plon jest mniejszy.
Zwalczanie: bardzo skuteczną pułapką na dorosłe ziemiórki są Żółte tablice lepowe. Zwabione żółtym kolorem, który jest dla nich atrakcyjny, siadają na tabliczkach, przyklejają się do nich i giną. Jeśli inwazja ziemiórek jest duża, zastosować można oprysk preparatem NeemAzal - T/S (na bazie miodli indyjskiej, znanej też jako drzewo neem). Ma krótki okres karencji: 3 dni dla pomidorów.